- Kiedyś kobiety były wpychane na jazdę traktorem – powiedziała Monika Olejnik w dzisiejszej audycji w Radio Zet.
- Spróbujmy zdekonstruować ten mit traktora – stwierdziła Środa i opowiedziała, jak była na wsi i miała zbierać ziemniaki, ale nie zdecydowała się na jazdę na traktorze, ponieważ był to "stalinowski chwyt". - Chodziłam za tym traktorem brudna, w polu, które było prawie błotem. Następnego dnia usiadłam na traktor. Cichutko, frajda wielka. Kobieta na traktorze nie jest niczym złym. Lepiej być na traktorze niż za traktorem – oceniła profesor.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prof-sroda-ws-gender-czy-poslanka-kempa-jest-az-tak-glupia/85tjb
http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Blog/Gosc-Radia-ZET-prof.-Magdalena-Sroda
Pani Profesor ma rację. Zdecydowanie lepiej wychodzi się na traktorze.
Czyż nie?